wtorek, 30 lipca 2013

Prolog.

Heej, jestem Ania. To tak, mam 17 lat i mieszkam w Krakowie. Chodzę do 2 klasy liceum, uczę się nawet dobrze, sorka... uczyłam się nawet dobrze w gimbazie. Od początku liceum są ze mną same problemy. Rodzice mają do mnie pretensje, nauczyciele codziennie wlepiają mi uwagi, jedynki... Boże, masakra jakaś... Nie ogarniam po co ludziom ta pieprzona nauka?! Gdy chodziłam do gimnazjum miałam same piątki i nawet szóstki i wyzywali mnie od kujonek, albo jeszcze gorzej... a tu proszę, od samego początku liceum mam wielu przyjaciół. Moją najlepszą przyjaciółką jest Marysia. Uwielbiam ją! Ma ten sam styl, ten sam gust, te same zainteresowania. Na przykład, naszymi ulubionymi zespołami są Metallica i Iron Maiden. Obie gramy na gitarze elektrycznej. Obie też jesteśmy w związku od równych 10 miesięcy. Moim chłopakiem jest Nathan Sykes, Brytyjczyk z Gloucester. Niedawno napisał maturę, bardzo dobrze mu poszło... No tak, on się uczy. I w ogóle nie popiera mojego nastawienia do szkoły... Mało tego, często się właśnie o to kłócimy. Mary zachowuje się dokładnie jak on. Oboje chcą, żebym zaczęła się uczyć, bo się po prostu o mnie martwią. Nie chcą, żebym w przyszłości trafiła pod most. Mają też do mnie pretensje o to, że codziennie chodzę na wagary z innymi znajomymi z liceum, którzy tak samo jak ja olewają szkołę. Mam niezłą bekę z nauczycieli, jak się tak na mnie unoszą i grożą wyrzuceniem ze szkoły. Nathan i Mary próbują przemówić mi do rozsądku, ale ja na to nie reaguję. Nigdy się nie zmienię. Nauka zniszczyła mi życie, nie chcę do niej wrócić. Wiem, czasem przesadzam, ale jakoś się tym fejmem stałam, tak? Dobra, zmieńmy temat. Palę, piję, ale przynajmniej nie ćpam. Kocham chodzić na zakupy i mogę je robić codziennie, bo moi rodzice mają dużo kasy, i co tydzień dają mi 500 zł na moje potrzeby. Moim drugim ulubionym zajęciem jest jazda na desce. Mam 20 deskorolek. Zawsze i wszędzie biorę ze sobą jedno z moich cudeniek. Akurat jak wychodzę na wajsy, to najpierw na deskę, a potem na zakupy. Kiedy nie mam kasy (pff, ja bym nie miała)... no ale czasami jest taki moment, to tylko sobie chodzę po galerii. Czasami jestem chamska wobec moich bliskich... I dopiero po jakimś czasie orientuję się, że może ich to boleć. Kiedy ktoś walnie mi hejtem, ja odpowiadam jeszcze większym. Wiem, jestem głupia...  Cóż, czasem dla fejmu trzeba się trochę poświęcić.


***
Boshe, znowu mi długo zajęło pisanie... c:
Ale chyba wyszedł, co nie?
Beka beka beka z Mary. :D
Wspaniali ludzie z tych Kurzyków. XDDD
kckckckckckc ♥ :3
Mocie nutke: Iron Maiden

1 komentarz:

  1. Ooo świetny :D 20 Desek łał ;p
    I Nathan chłopakiem xD
    Czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń